4/04/2014

Zawsze jest pora na DIY

W czasach podstawówki moim znienawidzonym przedmiotem była "praca technika" -nawet nazwa mi się nie podobała. I w sumie nadal nie podoba.
Wtedy największą katorgą było dla mnie stworzenie czegokolwiek. Gdy inni na szydełku dziergali cudeńka mi wchodził jedynie szaliczek...dla lalki Barbie...
Gdy pozostali robili miniaturowe place zabaw z rożnych śmieci typu pudełka, opakowania, guziki itp, do mojego nawet chomik nie chciał wejść...
Jednym słowem antytalent w tej dziedzinie - to ja.

Po latach wzięło mnie by jednak spróbować się czegoś nauczyć. Zrobić coś, co mnie usatysfakcjonuje.



Internet jest tym cudownym miejscem, w którym mogę swoje "dzieła" uwiecznić.
Nie będą to wpisy częste, ale gdyby ktoś chciał zobaczyć co zdziałałam - zapraszam pod ten adres:


Póki co znalazły się tam:
- wielkanocne jajka ozdobione lakierami do paznokci:

http://mixofdiy.blogspot.com/2014/04/splatter-eggs.html

- bransoletka, przy wykonaniu której po raz pierwszy wypróbowałam metodę "makramy"

http://mixofdiy.blogspot.com/2014/03/czarno-czerwona-bransoletka.html

- stary kolczyk przerobiłam tak, by powstał łapacz snów:

http://mixofdiy.blogspot.com/2014/03/apacz-snow-ze-starego-kolczyka.html

- pokazałam jak zrobić prosta zakładkę do książki, która będzie wskazywała, w którym dokładnie miejscu skończyliśmy czytanie:
http://mixofdiy.blogspot.com/2013/11/najprostsza-na-swiecie-zakadka-do.html

Jak widzicie nie ma tego dużo, ale to dopiero początek. Moim marzeniem jest nauczyć się szydełkować. Na wszystko jednak przyjdzie czas.

I jeszcze prośba do Was - jeśli prowadzicie bloga "handmade", jeśli znacie taki, na który lubicie zaglądać - zostawcie linka w komentarzu.

                                                                                            Monika

51 komentarzy:

  1. super pomysły, ten łapacz snów wymiata <3 i jajka świetne ;) też lubię czasami pobawić się w diy

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysły genialne na pisanki i zakładka do ksiazki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne pomysły, będę zaglądała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale te zdobienia jajek to są świetne - nigdy z takimi się nie spotkałam :) Też byłam antytalentem na technice bo robiło się jakieś bzdety, a można było od razu jakieś pozytywne fajne rzeczy się uczyć:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wykorzystam pomysł na zakładkę do książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne pomysły :) będę zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak lapacz jest idealny! Ja zawsze mialam checi ale zawsze brakowalo czasu i tak jest po dzis dzien...

    OdpowiedzUsuń
  8. luknij do mnie :) ostatnio zrobiłam pisanki wielkanocne ze wstązki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajnie że coś robisz. Szydełkowanie wbrew pozorom nie jest trudne. Możesz zajrzeć na mój drugi blog. Dawno tam nie pisałam ale jest tam parę wymysłów. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ten łapacz snów jest genialny *.*

    OdpowiedzUsuń
  11. ahhh ale Ty jesteś zdolna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ładne te nakrapiane jajeczka!
    kurcze, szydełko to czarna magia dla mnie, probowałam ale nie mam tyle cierpliowści

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta metamorfoza z kolczyka na łapacz snów świetny :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja zawsze maluję jajka lakierami! Przeważnie jakieś zajączki i kurczaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne pomysły, podoba mi się łapacz snów. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny pomysł Kochana! Proszę wklejaj też tu linki do swych dzieł, bo nie mogę już dodawać nowych blogów do obserwowania ( limit bloggera wyczerpałam ;( a chce wszystko śledzić ;)
    Buziam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. łał! jestem pod wrażeniem, szczególnie ten łapacz snów mi wpadł w oko- świetna robota! :) inspirujesz mnie, ja uwielbiam takie rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. muszę zrobić lakierowe pisanki! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. super pomysłu, ach ta zakładka - geniusz :)

    Kasieńka

    OdpowiedzUsuń
  20. nie pomyślałabym, by jajka ozdabiać lakierem do paznokci:P

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja ozdabiałam lakierami do paznokci małe kubeczki szklane, które były tak paskudne, że aż schowane głęboko w komodzie, a teraz zdobią moje biurko udawając świeczniki :D Tak samo ze starych, połamanych (po rodzenstwie) świeczek komunijnych, zrobiłam serduszkowe podgrzewacze, wykorzystując do tego, roztopiony wosk i foremki do ciasteczek :P
    Też lubię bawić się w DIY, lecz czasami brak czasu, nadal czeka na mnie cały stos diy'ów znalezionych na zszywce.pl :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli mamy pomysłową głowę ;)
      na zszywka.pl też lubię zaglądać :)

      Usuń
  22. co tu gadać, zdolna bestia jesteś :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo podobają mi się łapacze snów :). Jajeczka też są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  24. Niezły patent z tym spinaczem :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja zdolności technicznych nie mam żadnych, ale ozdabianie jajek skopiuję :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Rozwijasz skryty talent - powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Też ostatnio DIY zaczęłam :D
    uwielbiam :) podziwiam i składam pokłony...
    ludzie z lenistwa wolą coś kupić-wyrzucić... a tu :) pięknie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak popatrzałam w necie co ludzie tworzą to aż mi się oczy zaświeciły! :)

      Usuń

Zostaw po sobie jakiś ślad - dzięki niemu łatwiej trafię do Ciebie.

Reklamy, komentarze typu "obserwujemy?" etc - na to nawet nie wysilaj klawiatury.

Copyright © 2014 Mix Of Life... , Blogger