8/10/2014

AVON Advance Techniques Lakier do każdego rodzaju włosów - mocne utrwalenie

Jako właścicielka krótkich włosów - od lat kilkunastu - lakierów do ich utrwalenia zużyłam liczne ilości. Pierwszy mój kontakt z tym rodzajem kosmetyków rozpoczął się w podstawówce, gdy na szkolne dyskoteki stylizowało się grzywkę na "Alfa" (ten rudy kosmita z serialu tv). Wtedy lakiery były duszące, sklejały niemiłosiernie a ich zapach można było łatwo pomylić z zapachem muchozolu.


Minęło sporo czasu, rynek kosmetyczny w naszym kraju na szczęście się rozwinął (na nieszczęście naszych portfelów), więc i samych lakierów mamy spory wybór.
Mój tym razem padł na lakier do każdego rodzaju włosów - mocne utrwalenie AVON Advance Techniques.


Opakowanie:
Metalowa, nieduża butla plus plastikowy atomizer-spray.
Brak korka - co dla mnie jest plusem, bo i tak zawsze albo go gubię, albo mi się łamie.
By rozpylić lakier z butli należy najpierw przekręcić górę atomizera.
Raz, dwa, klik i gotowe do użycia. Dobre, bo np. zabierając lakier ze sobą gdzieś w podróż mamy pewność, że korek się nie wciśnie a lakier zamiast naszej fryzury nie utrwali zawartości walizki.


Opakowanie nie jest duże, ale dzięki temu mieści się na moich dość wąskich półkach w łazienkowej szafce. Dobrze trzyma się w dłoni i wygodnie się nim utrwala fryzurę.

Zapach:
Jak na lakier do włosów dość przyjemny - oczywiście nie mamy co liczyć na Chanel No5, ale jest nieźle. Duszący jest, ale w sumie znośnie - nie ma się co łudzić, że jakiś lakier nie będzie duszący, a kto twierdzi inaczej ten chyba nigdy nie utrwalał fryzury lakierem w małym pomieszczeniu.


Działanie:
Tu zacznę od rozpylania, które jest bezproblemowe. Spotykałam się przy innych lakierach, że lakier skraplał się przy ujściu z opakowania podczas aplikacji - tu na szczęście tego nie ma.
Nie skleja włosów, po całym dniu ładnie się wyczesuje - nie ma obawy o wyrywanie sobie włosów podczas rozczesywania.  Nie obciąża fryzury i nie tworzy efektu "kasku" na głowie.
W kwestii utrwalenia jest naprawdę dobrze. Nie jest to co prawda cały dzień, ale też na to nie liczyłam bo na moich włosach dobry lakier trzyma się max. 2-3 godziny. Tu jak fryzura "oklapnie" biorę szczotkę w dłoń i "unoszę" ja od nowa.
Nie testowałam lakieru w ekstremalnych warunkach typu "irokez na głowie", bo i też nigdy takiej fryzury nie nosiłam.

Pojemność:
200ml

Wydajność:
Używam go dość często ponad 3 miesiące i jeszcze jest, i wystarczy spokojnie jeszcze na miesiąc, więc w kwestii wydajności jestem zachwycona.

Cena:
17zł (cena regularna)
Należy pamiętać o tym, że Avon często raczy nas promocjami. A przy tak dużej wydajności cena jest na prawdę dobra.

Dostępność:
Konsultantki Avon, sklep internetowy Avon:


https://www.facebook.com/AvonPolska?fref=ts


62 komentarze:

  1. Nigdy go nie widziałam ja używam Elnett Satin od Loreala jest święty polecam

    OdpowiedzUsuń
  2. Praktycznie wcale nie używam tego typu kosmetyków, ale wydaje mi się, że będę musiała zacząć. Jesienna wilgoć w powietrzu nie będzie sprzyjała mojej fryzurze więc będę musiała ją jakoś utrwalić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lakierów nie używam. ..ale jak będę jakiś potrzebowała, to chyba się na ten skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mocne lakiery nie do moich kłaczkow, wg lakiery jakoś nie specjalnie lubią się z moimi włosami

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja lakierów do włosów w ogóle nie używam.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie uzywam nic do utrwalenia póki co bo mam długie włosy,ale po nowym roku planuję je obciąć więc może i kupię

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. ja niestety muszę przy moich krótkich, niesfornych włosach

      Usuń
  8. Nigdy go nie miałam, bardzo rzadko używam lakierów:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja sie wlasnie zastanawialam jakie sa te lakiery avonu i juz wiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja lakiery do wlosow uzywam raz na rok, wiec te co mam to mam i mam : p

    OdpowiedzUsuń
  11. Nidy nie maiłąm lakieru z Avonu. Jednym jakiego używam jest ten od Sayossa w wersji Volume :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie najlepiej sprawdza się Taft. Nie wiedziałam że Avon wypuścił na rynek lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zastanawiam się nad kupieniem pianki do włosów z tej serii :) lakieru jeszcze nie miałam bo męczę swój z Taft od ponad pół roku i dalej jest go pełno;) Będę mieć na uwadze, że produkt jest dobry jeśli przyjdzie mi potrzeba zaopatrzenia się w nowy lakier do włosów:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio wyrzuciłam jakiś po dacie , tak często używam lakierów :P ale warto wiedzieć jak mi się przeterminuje następny, to może sięgnę po mniejszy bo mam 500 :P

    OdpowiedzUsuń
  15. ciekawe czy poradzilby sobie z moimi opornymi włosami :)

    OdpowiedzUsuń
  16. hahah to dobrze, że nie pachnie jak chanel no5, ja nie lubię tych perfum ;p
    ale ogólnie brzmi fajnie, może się zaopatrzę podczas promocji, ja lakieru używam sporadycznie, więc pewnie zanim zużyję to dawno się zdąży przeterminować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też zawsze gubię wszelkie korki od takich produktów, także dla mnie też lepiej, że ich nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lakier rzadko pojawia się na mojej glowie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja lakieru używam kilka razy w roku czyli baaaardzo rzadko ;p

    OdpowiedzUsuń
  20. Myślę,że przypadłby mi do gustu, muszę kiedyś wypróbować, lakieru używam codziennie, włosy mam teraz krótkie i kręcą mi się, bez tego ani rusz

    OdpowiedzUsuń
  21. Sporadycznie używam lakieru do włosów, ale jak już to w sumie przydał by się jakiś dobry który utrwalił by moją fryzurkę. Ostatnio bardzo rzadko zamawiam w Avon, ale będę może jak już na coś się skuszę to i na niego zwrócę uwagę :) :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Rzadko używam lakieru do włosów, nie lubię w zasadzie :P

    OdpowiedzUsuń
  23. ja niczym nie utrwalam swoich włosów, same poddają się łatwo stylizacji i tak już zostają na długi czas.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja za 20zł kupiję lakier 750zł w hurtowni kosmetycznej :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie używam lakierów do włosów ;(

    OdpowiedzUsuń
  26. też nie używam lakierów do włosów i Avon też do mnie nie przemawia

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja lakierów używam, raz na ruski rok ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Swego czasu lubiłam Avon :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Od święta używam lakieru :D

    OdpowiedzUsuń
  30. lakierów używam bardzo rzadko, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  31. kiedyś codziennie używałam lakierów, teraz daję moim włosom odpocząć :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Niektóre kosmetyki AVON są naprawdę ciekawe uwagi i to jest ten przykład. Moja mama - również posiadaczka krótkich włosów go używa i zachwala. Nie miałam z nim styczności, jednak chyba podkradnę go jej, gdy będę musiała utrwalić fryzurę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Do tej pory nie udało mi się trafić na fajny lakier do włosów.
    Ten wydaje się być fajny, ale chyba nie wydam 17 zł, żeby go sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie jakiś ślad - dzięki niemu łatwiej trafię do Ciebie.

Reklamy, komentarze typu "obserwujemy?" etc - na to nawet nie wysilaj klawiatury.

Copyright © 2014 Mix Of Life... , Blogger